Prawie jak nielegalne rave'y na początku lat 90. Z tą różnicą, że tu wszystko w tancbudzie, z płatnym wejściem, chrzczonym alkoholem (być może ze śmiesznymi dodatkami), a przede wszystkim tym,  udrażnianie rur Mszczonów że nikt się nie krył. A tu nagle policja, całkiem niespodziewanie. Takie rzeczy w Sopocie...rave'y to było coś! Komory ciepłownicze, mosty, etc. i wszystko na spontanie montowane bez zgód i zatwierdzeń przez organy...

I osobiście nie pamiętam żeby komuś się krzywda stała. Cały czas się zastanawiam skąd się mnoży ten koronowirus ,większość z nas stosuje się do zaleceń sanepidu ,choć jest to męczące ale się staramy .Na imprezach sportowych nie nosi się maseczek ,to samo na dyskotekach ,w lokalach zwłaszcza nocnych .Policja na to wszystko przymyka oko a choroba się panoszy i zbiera swoje żniwo .Młodzi ludzie zwłaszcza ci samotni i wyzwoleni mają to gdzieś .Ten stan rzeczy więc się nigdy nie skończy.Widac ze co niektore sprawy nie sa wygodne dla niektorych bo na poczatku byl szal a teraz cisza. Korona i jeszcze raz korona . Tematu juz nie ma. Pierwsze co to informacje na temat spockich afer mialy ujrzec swiatlo dzienne we wrzesniu ale jak widac w Polsce jest to niemozliwe do przeprowadzenia . Jak by chodzilo o podwyzki dla siebie to by zalatwili w jedna noc ale taka afera bedzie sie ciagla pokoleniami bo za duzo jest tamumoczonych biznesmenow .no to faktycznie popelnili przestepstwo , w tym czasie dealerzy sprzedali pare kilo towaru, bylo kilkanascie wlaman kradziezy i rozboi. ale policja zatrzymala tanczacych , i co weszli i prosili do poloneza ? masakra , pozdrawiam trzezwo myslacych nie dziwcie się potem że choroby,zgony . Nie jeden kozak odczuje to z czasem nawet jak bezobjawowo to przejdzie to płuca już nigdy nie będą takie jak były i bardzo dobrze taki butny naród powinien dostać nauczkę Skoro jest czerwona strefa to zamiast  wuko mszczonów  pouczania powinny być mandaty to może wtedy ludzie by trzy razy się zastanowili nad tym co robią. tylko kary finansowe są w stanie wyegzekwować przestrzeganie obostrzeń. 360 przewinień i 3 mandaty -śmiech na sali.Tak to możemy z covidem walczyć 1000 lat.Niedawno na tym portalu czytałem o Polce która za granicą w samolocie nie chciała założyć maseczki - jak się dla niej skończyło -kajdanki i do pierdla -wolność ,wolnością ale porządek być musi.

Bo teraz nie bedzie zabaw. Praca w korpo w " plexi izolatce " lub w fabryce , lub jakaś zdalna. Jak w Europie zakaz sprowadzania do domu rodziny , która nie mieszka i znajomych. Nawet w Święta ( to juz bylo i bedzie po raz drugi i Sylwestra też będziecie siedziec i sluchać złych wiesci na temat epidemii. Żadnych kontaktow , tylko praca za która nawet nie zobaczycie kasy a tylko wirtualna pensję , ktora bedzie w posiadaniu i obrocie banków.

Im mniej wydajecie na te disco tym lepiej. Bo konto bankowe nieuszczuplone. Bank posiada wiecej twojej wirtualnej "kasy". Dlatego trzeba dać młodym spokój, a zamiast tego objąć bezwzględną kwarantanną emerytów, bo to oni póki co głównie umierają na koronawirusa. Zamknąć ich w domu, a statystki od razu się poprawią. Oczywiście dziadki to bardzo roszczeniowa grupa, będą się rzucać i pieklić, dlatego potrzebny jest ktoś z jajami, kto będzie w stanie dokręcić im śrubę. Te zachorowania polityków pod publikę. Udają, że oni też chorują po to by zamknąć cmentarze na 01 listopada i kościoły na święta bożego narodzenia. Obudźcie się Polacy . A 07 października znowu będą na siłę przepychać ustawę o bezkarności. Jak im się to uda, to już po nas. Polacy do cholery nie śpijcie. Im właśnie o to chodzi. I nie słuchajcie dziennikarzy. To przekupione hieny. Oni nie mają żadnych wartości. Tylko kasa, kasa, kasa. Nie wiedzą, że to tylko nic nie znaczący papierek. No straszne i jak żyć. Urwał nać kiedyś nikt o jakimś dysco nawet nie słyszał i jakoś żył. Człowiek pracował, jadł co z ziemi wyrosło i co zasiał i chodził w tym co było. Coca cola, dyskoteki, markowe ciuchy. Jakoś kiedyś tego nie było i człowiek żył. Pojechał na łąkę, odpoczął na kocyku, popatrzył na chmury zjadł loda z butki bo takie tylko były i czuł ze żył. A dzisiaj....kasa, auto, mieszkanie, pralka, lodówka, jak taki chomik na kołowrotku. Oszaleć można

Pasażerowie i załoga Diamond Princess są zamknięci w kajutach niemal całą dobę. Trwają badania próbek od kolejnych osób. Do tej pory przebadano ich ok. 1,2 tys. Japończycy chcą w ciągu kilku najbliższych dni wykonać testy na obecność 2019-nCoV u wszystkich pasażerów. Statek wypłynął w rejs 20 stycznia i miał go zakończyć 3 lutego.adnych działań rządu poza "monitorowaniem sytuacji". Lotniska i porty otwarte na swobodny przepływ pasażerów z całej Azji. Żadnych kontroli na terminalach, Chińczycy w maskach swobodnie lądują w Warszawie i jadą do Wrocławia, Poznania, Krakowa czy Gdańska. Nikt dalej tego nie kontroluje, żadnej kwarantanny, izolacji, badań.Jak dotąd, nie potwierdzono w jaki sposób przenosi się koronawirus. Czy przez powietrze, czy bezpośredni kontakt, w jakiej odległości od chorego trzeba stać, by się wirusem zarazić.Więc nie wygłaszajcie tu prawd absolutnych.dlaczego tych   klimatyzacja Ożarów ludzi na statku skazuje się na śmierć, przecież trzeba było zdrowych wypuszczać etapami do ośrodka kwarantanny i jeśli wirus ich nie zaatakował wypuścić, albo od razu usunąć tych kilku chorych do specjalnego ośrodka, by nie zarażali zdrowych, to jest jakieś nieludzkie postępowanie. Sam fakt, ze siedza zamknieci w kajutach nie zalatwia wszystkiego. Przeciez cos jedza. 

Kelner albo kucharz moze zarazac brydnymi rekami nakladajac jedzenie itp. 

Byla taka glosna sprawa - kilkadziesiat osob zarazonych wzw-a. Nie tak latwo sie zarazic np stojac kolo kogis, a jednak. Przez jedzenie. 

Wiec izolacja w pokoju nie oznacza, ze tylko droga kropelkowa / powietrzna mogli sie zarazic. Mogli tez z jedzeniem.

Osoby te miały znaleźć prace społecznie użyteczne, na przykład w administracji miejskiej, w środkach komunikacji publicznej, jako dozorcy, pomoce domowe czy asystenci w świetlicach szkolnych.Zainteresowanie tzw. solidarnym dochodem podstawowym w Berlinie jest o wiele mniejsze niż zakładano. W ramach projektu pilotażowego uruchomionego przez stolicę Niemiec w lipcu ubiegłego roku zawarto dotąd tylko 48 umów o pracę – poinformował stołeczny "Tagesspiegel".Social i zasilek na 3 dzieci, M za free, rozne doplaty, leki-raj dla bezrobotnych, nawet nie szukają pracy, a mieli zasilic wakaty, po starym pokoleniu, tak, trzymajcie darmozjadow z południa, emeryci niedlugo na ulice nie wyjdąNie po raz pierwszy marnuja szwaby pieniadze podatnikow..lotnisko w berlinie..opera w Hamburgu..wymieniac mozna jeszcze wiele.. I szlag czlowieka trafia jak placi ponad 40% podatku a oni to przepalaja. Oczywiscie, ze wydatek na kulture jesr sensowny. Tylko w wypodku Filharmonii w Hamburgu koszty osiagnely jakies niebotyczne rozmiary. Z zalozonych 77 mln Euro zrobilo sie 866 mln. I tyklo na tym polega problem

Projekt zakłada powstanie 1000 miejsc pracy, każde przez pięć lat subwencjonowane przez Berlin i władze federalne. Tylko Berlin przeznaczył na ten cel 200 mln euro. Udział w projekcie jest dobrowolny. Osoby uczestniczące w programie mają być opłacane według obowiązującej   http://udraznianie.waw.pl    w Niemczech płacy minimalnej.Bo Niemcy na swój socjal zapracowali , i wypłacany jest z nadwyżki budżetowej , a nie okradają ojczyznę, której nie stać na utrzymywanie zdrowych nierobównie dostaną zapomogi to będą kradli,a jak złapią to do więzienia - koszt utrzymania więżnia to około 4000 pln z twoich i innych podatków ,a zasiłek około 1000 pln Jak wam się to podoba? Wybór należy do was i konsekwencje wyboru

Fundusze Altusa przejęły od Banku Polskiej Spółdzielczości firmę Centrum Finansowe. Za pakiet akcji tej windykacyjnej spółki zapłaciły łącznie 6,9 mln zł i po dwóch dniach od zakupu wyceniły na... ponad 30,7 mln zł. Transakcja ta znalazła się pod lupą Komisji Nadzoru Finansowego, która podejrzewa, że Altus naruszył zasady rachunkowości. My odsłaniamy kulisy tej sprawy.Zapytaliśmy Altusa, dlaczego nie skorygował wyceny akcji Centrum Finansowego do wartości godziwej, a także jakie plany miał wobec tej spółki. W odpowiedzi towarzystwo stwierdziło (powołując się na rozporządzenie w sprawie szczególnych zasad rachunkowości), że New Connect spełnia definicje rynku aktywnego, w związku z tym fundusze były wręcz zobligowane do przyjęcia wyceny po kursie rynkowym. TFI poinformowało również, że zastosowało "model sprawdzający", który potwierdził tę wycenę.

- Wycena akcji Centrum Finansowe BPS SA (CF) na 28 grudnia 2017 roku jest prawidłowa. Została ona dokonana w oparciu o cenę rynkową, ustaloną dla tych akcji w dniu 28 grudnia 2017 roku na rynku NewConnect zgodnie z paragrafem 24 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia   montaż klimatyzacji ursynów sprawie szczególnych zasad rachunkowości funduszy tzn. według kursu dla składników lokat notowanych na rynku aktywnym. Rynek NewConnect spełnia definicje rynku aktywnego i fundusze są zobligowane do wyceny według kursu z tego rynku 

W czwartek, 28 grudnia 2017 r. Bank Polskiej Spółdzielczości zawarł umowę sprzedaży wszystkich posiadanych akcji Centrum Finansowego na rzecz inwestorów instytucjonalnych. Kupującym klimatyzacja Ursynów  były fundusze Altus TFI. Poza rynkiem objęły prawie 6,6 mln papierów (78,3 proc. udziału w kapitale spółki). Transakcję rozliczono w piątek, 29 grudnia 2017 roku. Tego samego dnia część zakupionego przez siebie pakietu fundusz Altus 33 FIZ odsprzedał mecenasowi Krzysztofowi Rożko (o jego roli w dalszej części tekstu). Trafiło do niego prawie 1,4 mln akcji windykatora.